wtorek, 25 listopada 2014

czwartek, 20 listopada 2014

Dzień #10

Wieczorem dwa piwka do relaksu, czyli to na co mogę sobie pozwolic co któryś dzień.
Wszystko polega na tym aby osiągnąć zadowalające efekty bez nadmiernego katowania - musza istniec ustępstwa bo na tym polega nasze zycie.

niedziela, 16 listopada 2014

Dzień #6

Dzień który w moim planie uwzględniony jest jako "wyjątek". Oprócz 24 listopada, 13 grudnia oraz 31 grudnia. Dzisiaj zluzowałem ze względu na "chrzciny" syna. Co prawda śniadanie całkiem niezłe, ale reszta zdecydowanie do poprawy :-)



ŚNIADANIE: Płatki fix z szklanką mleka. Płatki 100g czyli około 400kcl.

sobota, 15 listopada 2014

Dzień #5



ŚNIADANIE: Owsianka (szklanka mleka, 55g płatków owsianych), banan, łyżeczka naturalnego miodu.



PRZEKĄSKA: Sałatka z sałaty lodowej z pomidorem i dodatkiem marchewki.



PRZEKĄSKA: 4 ciasteczki Belvita, banan.



KOLACJA: Dwie bułki wieloziarniste z 100 g łososia wędzonego. Pomidor.

Ze względu na sprzyjającą pogodę cały dzień spędzony w trasie na motocyklu.

piątek, 14 listopada 2014

Dzień #4



ŚNIADANIE: Omlet z warzywami



OBIAD: Spaghetti z marchewką i cukinią



KOLACJA: Sałatka z pomidora, ogórka i cebuli z dodatkiem jogurtu naturalnego i przypraw. Tosty z chlebu graham.

Ćwiczenia - jedynie spacer, 5km. Nic więcej nie udało się ogarnąć.

czwartek, 13 listopada 2014

Dzień #3


ŚNIADANIE: sałata lodowa z pomidorem, kurczakiem, kukurydzą i ogórkiem.


OBIAD: Makaron razowy (50g), kurczak (100g), fasolka szparagowa z brokułem i marchewką, mała porcja zupy pomidorowej.


KOLACJA: Chleb graham z wędzonym łososiem (100g) oraz pomidorem.

SIŁOWNIA: Trening obwodowy - ogólnie każda partia mięśni bez konkretnej ilości powtórzeń i serii. Aeroby przed i po treningu. Przez najbliższe dni układany będzie konkretny plan treningowy. Jak na razie rozgrzewka przed porządnym napieprzaniem :-) Dodatkowo popołudniu krótki wypad na rowerze. Od następnego razu uruchamiam Endomondo przy rowerze/bieganiu a sam plan z siłowni przedstawię w osobnym poście. Chwyciły mnie lekkie zakwasy, jednak po dobrej rozgrzewce na siłowni nie odczuwałem ich podczas ćwiczeń. Plan na jutro - bieganie + parę ćwiczeń kalistenicznych na świeżym powietrzu jeżeli tylko pozwoli na to pogoda.

środa, 12 listopada 2014

Dzień #2


I i II ŚNIADANIE: Sałatka z warzywami i makaronem, bułka z tuńczykiem.


OBIAD: Makaron razowy (50g), kurczak (100g) i szpinak z czosnkiem


KOLACJA: Zupa krem z brokuła. Może nie wygląda imponująco ale zapewniam, że smakuje rewelacyjnie! :-)

Trochę węglowodanów wpadło ale to ze względu na siłownie wcześnie rano oraz długi i zalatany dzień w pracy. Wieczorem sfinalizowane szybkim spacerem - 3km. Na siłowni m.in. wyciskanie hantlami na ławce prostej, wyciskanie sztangi, brzuszki, skakanka. Jutro kolejna wizyta na siłowni.

wtorek, 11 listopada 2014

Dzień #1


ŚNIADANIE: Bułka graham, plaster sera, szynka z kurczaka (97% zawartości mięsa), pomidor.


OBIAD: Łosoś atlantycki (250g), ryż parboiled (50g), szpinak z czosnkiem


PRZEKĄSKA: 4 sezamki


KOLACJA: 4 małe frankfurterki, bułka graham, pomidor. Dzisiaj tylko spacer, jutro rano wizytacja na siłowni po tygodniowej przerwie.

Pomiary - Dzień #1

Waga - 76 kg

Zawartość tłuszczu w organizmie - 19,9%
Zawartość wody w organizmie - 55%
Zawartość mięśni w organizmie - 42%

Wzrost - 175 cm

BMI: 24.82 - waga prawidłowa ale jednocześnie maksymalna dla mojego wzrostu.

Pas - 92 cm
Udo - 55 cm
Łydka - 36 cm
Biceps - 33 cm